Jałowiec 26.02.2011
Tęgi mróz przestraszył, a choroby zdziesiątkowały chętnych na nasz kolejny wyjazd tym razem na Jałowiec w Beskidzie Żywieckim.
Mini zespół wyruszył z Koszarawy Bystrej na Przełęcz Klekociny, następnie na Jałowiec przez Beskid i Czerniawę Suchą.
Słońce, brak wiatru, dzieła sztuki jakie utworzyła natura w przyrodzie i dość ładna widoczność ( z mgiełką ) sprawiły, że z Jałowca nie chciało się zejść.
Ale wszystko ma swój koniec.
Zejście na Przełęcz Klekociny trasą wejścia z podziwianiem widoków, a szczególnie z hali na Beskidzie.
A następnie wejście na Halę Kamińskiego, aby podziwiać widoki na trasę jaką zrobiliśmy w pierwszej części dnia.
Do samochodu zeszliśmy razem z zachodzącym za góry słońcem.
tekst i foto: Wojtek B.
|