KOMISJA TURYSTYKI GÓRSKIEJ
TERENOWY REFERAT WERYFIKACYJNY GOT

przy Oddziale Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego
im. Stefana Lachowicza w Bytomiu
ul. Żołnierza Polskiego 13; tel. (032) 281-62-03
goryktg@wp.pl
 

Aktualności Relacje z wyjazdów Galeria O nas Polecane strony Zloty przodownickie


ZAGRANICA

Góry Orlickie
Góry Norwegii
Rysy WOŚP
Olimp - Grecja
Grossglockner w 60 godz.
Włoskie ferraty
Mont Blanc
Gerlach Rysy Cz.1
Gerlach Rysy Cz.2
Grecja - Tesalia
Mała Fatra cz. 1
Mała Fatra cz. 2
Mała Fatra cz. 3
Elbrus
Grań Watzmana
Wertykalna Szwajcaria
Alpy Delfinackie
Alpy Walijskie
Ratikon cz.II
Ferraty Dolomitów
Czarnogóra
Ratikon - Szwajcaria
Żelazne drogi Alp
Włochy - Gran Paradiso
Austria - Ferraty
Austria - Tyrol II
Austria - Tyrol I
Burgstainer Berg - Austria
Alpy
Włochy - Monte Rosa
Francja - Mont Blanc
Austria - Grossglockner
Dolomity III
Dolomity II
Dolomity - Marmolada
Zugspitze
Alpy Julijskie
Grossgockner II
Triglav - Słowenia
Mała Fatra
Czeska Szwajcaria
Riła, Piryn - Bułgaria
Dachstein - Austria
GrossGlockner - Austria
Szwajcaria - Grindelwald



Ferraty Dolomitów
2007r

Zapraszam na ostatnią w tym roku wędrówkę żelaznymi drogami. Tym razem ferraty Dolomitów. Na początek okolice Cortiny D'Ampezzo i grupa górska Pomagagnon.
Nie wymagająca siły ramion taka "3" na ferracie Michielli Strobel i szczyt Punta Fiames 2240m npm.

Tofana di Rozes to jeden z honorniejszych szczytów Dolomitów. A Ferrata Giovanni Lipella należy do najbardziej "rasowych" ferrat. Niestety oblodzenie północnej ściany zejściowej skutecznie uniemożliwiło zdobycie szczytu, a ferratę przeszedłem tylko w połowie - pozostał niesmak :(.

Niepowodzenie dnia poprzedniego staram sobie wynagrodzić ferratą Trincee w masywie Marmolady. To 4,5 w skali 5 i rzeczywiście początek dosyć siłowy, a później tylko dużo powietrza pod stopami. Ferrata powietrzna, ale krótka, panoramy fantastyczne.

Pomimo realizowania swojego planu wciąż brak większego sukcesu.
Kierunek masyw Civetty. Masyw Civetty to skalny mur o długości 7 km, a ściana ścian jak mawiają Włosi na szczyt Civetty ma 1000 m wysokości. Tak prezentuje się od strony zachodniej, nieco łatwiejsza ściana wschodnia oferuje natomiast dwie wspaniałe ferraty, krótką i bardzo powietrzną Tissi oraz o wiele dłuższą śmiało poprowadzoną ferratę delle Alleghezi. Obydwie to 4 stopień wtajemniczenia. Jestem więc w Palafawerze. Stąd prosto do schroniska Coldai 2130m i jeszcze wypad do schroniska Tissi aby zobaczyć w zachodzącym słońcu zachodnią ścianę. Pogoda stabilna. Nocleg w Coldai i godz. 740 wyruszam do początku ferraty Alleghezi. Niesamowita wędrówka przy wspaniałych widokach i o godzinie 13 melduję się na szczycie 3220m npm takiego sukcesu mi brakowało.
Civetta pod stopami!!!

     

Jakby z rozpędu kolejny dzień to okrążenie szczytu Monte Pelmo z wejściem na przełęcz Arcia 2476m npm. Przełęcz Staulanza to miejsce startu. Po drodze odwiedziłęm schronisko Venezia. Pogoda wciąż wspaniała co przełożyło się na ilość zrobionych zdjęć :).

W drodze powrotnej do domu, już w Austrii, penetruję góry RAX na południe od Wiednia celem... no cóż - tam też są ferraty, ale to w przyszłym sezonie...
over - George ferrata :).

tekst i foto: Jurek G.